Coroczna pogoń po sklepach w poszukiwaniu czegoś pod poduszkę lub pod choinkę zawróci w głowach Polaków kończących 2008 rok. A przecież jest proste wyjście - voucher na niezapomniane przeżycie dla męża, córki, wnuka czy przyjaciółki.
Kilka kopert przewiązanych wstążeczką, podrzuconych pod drzewko w tę jedną, jedyną noc z „gwiazdką". Wszyscy od zawsze mówimy, że w ten zimowy czas nawet najskrytsze pragnienia się spełniają. Dlaczego zatem ciągle kupujemy kosmetyki, skarpetki, sweterki? A może w tym roku wybierzemy prezent - przeżycie? Rynek podarunków aktywnych, nietypowych, wyjątkowych, czyli prezentów w formie przeżyć powstał w Anglii pod koniec lat 80 - tych. Pierwsze firmy zajmujące się taką działalnością zakładano jeszcze bez wsparcia internetu, czyli w oparciu o - popularne zresztą do dnia dzisiejszego - firmy wysyłkowe. Składano w nich zamówienia wybierając prezenty z katalogów rozsyłanych pocztą.
Obecnie prezent - przeżycie kupuje się przeważnie za pośrednictwem stron www. Wystarczy wybrać jeden lub więcej z kilkudziesięciu prezentowanych pomysłów, złożyć zamówienie, a prezent „przyjeżdża" kurierem pod wskazany adres i trafia do właściwych rąk. Otwierając prezent - przeżycie, obdarowany znajdzie kupon - voucher, który może zrealizować w ciągu roku od momentu zakupu prezentu.
Od niedawna kilkanaście propozycji można zakupić w 30 salonach Empik, w 6 największych miastach Polski. Są to na przykład: jazda za kierownicą Lamborghini lub Porsche, lot szybowcem, masaż relaksacyjny, skok ze spadochronem, lekcja gry w bilard, czy kurs doskonalenia jazdy.
Najpiękniejsze w nich jest to, że za ich pośrednictwem mamy możliwość spełnić marzenia bliskiej nam osoby. Powodzeniem cieszą się prezenty związane z relaksem, odpoczynkiem i hobby: masaż hawajski, nauka tańca dla dwojga, lekcja gotowania, nagranie własnej płyty muzycznej, nauka fotografii albo jazda bolidem Formuły 1.